Kolejną elektrownię atomową wybudują Koreańczycy

Wygląda na to, że kolejną polską elektrownię atomową wybudują Koreańczycy. Wicepremier Jacek Sasin ogłosił w Seulu podpisanie listu intencyjnego.

Korea Południowa, obok USA i Francji, jest czołowym państwem a rynku elektrowni atomowych. Budują je od pół wieku. Państwo to, z racji gęstości zaludnienia i braku surowców naturalnych, nie miało innego wyjścia niż postawić na atom, który obecnie zaspokaja 1/3 ich potrzeb energetycznych. Obecnie posiadają cztery elektrownie z 24 reaktorami, piąta ma być otwarta w 2026 roku.

Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii Korei, polskie firmy energetyczne ZE PAK i PGE, Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) ogłosiły w poniedziałek zawarcie listu intencyjnego w sprawie planu rozwoju elektrowni jądrowej w Pątnowie oraz zawarcie porozumienia o współpracy między ministerstwami. Ma być wyposażona w reaktory trzeciej generacji APR 1400. To bardzo bezpieczna konstrukcja, bo nawet w wypadku awarii takiemu reaktorowi nie grozi przegrzanie.

„Wydarzenia ostatnich miesięcy. Agresja Rosji na Ukrainę, brutalna wojna pokazała, jak ważne jest bezpieczeństwo państwa. To bezpieczeństwo ma wiele twarzy, ale najważniejsze z tych twarzy to bezpieczeństwo militarne i energetyczne” – powiedział na konferencji w Seulu Sasin – „W obu tych obszarach współpracujemy z dwoma naszymi strategicznymi partnerami – Stanami Zjednoczonymi i Republiką Korei”. Podkreślił, że inwestycja będzie wspierana przez oba rządy, a realizowana przez dwie duże firmy.

Eksperci podkreślają, że zaletą współpracy z Koreą jest to, że zbudują elektrownię szybciej niż ktokolwiek inny. Krystan Machnik z serwisu Napromieniowani.pl wyjaśnił, że normalnie trwa to ok. 10 lat, ale Koreańczycy obiecali, że uwiną się w sześć. Ich elektrownia będzie też o 1/3 tańsza niż te oferowane przez konkurencję. Bardzo zależy im na tym kontrakcie, bo będzie to pierwsza elektrownia atomowa, jaką zbudują w Europie. Eksperci podkreślają, że przez wywołany przez Putina kryzys energetyczny może nas czekać renesans energetyki jądrowej.