„Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej” – powiedział kilka lat temu Sławomir Mentzen. Te słowa nowego szefa partii KORWiN były często określane jako „piątka Konfederacji”. Teraz polityk wytłumaczył co miał na myśli wypowiadając te słowa i podkreślił, że zostały one wyciągnięte z kontekstu.
O słynnej już „piątce Konfederacji” nowy szef partii KORWiN rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim na antenie RadiaZet. Prowadzący przypomniał słowa Sławomira Mentzena, które polityk wypowiedział w 2019 roku.
„Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej” – cytował dziennikarz. „To już nieaktualne?” – dopytywał.
Mentzen zapewnił, że to nigdy nie był program Konfederacji. „To był element wycięty z kontekstu, 10-sekundowy fragment z ponad 40-minutowego wykładu o marketingu politycznym” – wyjaśnił poseł. „Kiedy wcześniej powiedziałem, chwile przed tym cytatem, że z badań wyszło, że takie hasła najlepiej się niosą” – dodał. „To nie był nasz program, to były hasła” – podkreślił polityk.
„Ale przyzna pan, że ta wypowiedź miała agresywny przekaz? Bardzo agresywny i mogła być zrozumiana, jako podżeganie do niechęci wobec grupy narodowościowej, jaką są Żydzi” – pytał dalej prowadzący.
„Ja powiedziałem, że z badań wynika, że takie rzeczy się niosą. Moja teza została udowodniona w sposób spektakularny, bo jeszcze po trzech latach ta wypowiedź się niesie. Natomiast jeżeli cokolwiek jest tutaj podżeganiem do nienawiści, to wyciąganie, wycinanie tej wypowiedzi z kontekstu i puszczanie jej bez tego kontekstu” – powiedział Mentzen. „Bo rzeczywiście wtedy jej charakter znacząco się zmienia” – przyznał.
Na sobotnim kongresie partii KORWiN odbyły się wybory nowego prezesa ugrupowania. Dotychczas tę rolę pełnił Janusz Korwin-Mikke, który – jak tłumaczył – ustępuje z powodu „wieku i zmęczenia”.
Nowym liderem został Sławomir Mentzen, który już wcześniej został wskazany przez ustępującego prezesa na swojego następcę. Za wyborem Mentzena głosowało 302 delegatów, 14 było przeciwnych, i 10 wstrzymało się od głosu.