Na francuskich stacjach benzynowych zaczyna brakować paliwa. Ustawiają się przed nimi ogromne kolejki, dochodzi też do licznych kłótni i bójek.
Powodem obecnego kryzysu jest strajk, który lewicowy związek zawodowy CGT zorganizował w koncernach naftowych TotalEnergies i ExxonMobil. Związkowcy domagają się, aby w związku z rekordowymi zyskami koncerny dały pracownikom 10% podwyżki płac. Strajki sparaliżowały sześć z siedmiu francuskich rafinerii, a sytuację pogorszył fakt, że Francuzi zaczęli kupować benzynę na zapas.
Francuskie media informują, że na większości stacji nie da się już zatankować samochodu do pełna. Przed tymi, na których jest jeszcze benzyna, ustawiają się kilometrowe kolejki. Sytuacja jest bardzo napięta, między kierowcami dochodzi do awantur i bójek. Wielu kierowców wini o tę sytuację wojnę na Ukrainie, chociaż nie miała z nią za wiele wspólnego. Inni korzystają z okazji i kupują benzynę na zapas do kanistrów – mimo tego, że większość stacji tego zabroniła – i sprzedają ją znacznie drożej w internecie.
Tensions are increasing in France as the fuel crisis continues… fights are breaking out at petrol stations… police cars running out of petrol… huge lines…
Cars in some districts now limited to fill max 30 liters (8 gallons) and trucks 120 (32 gallons)…
🔊sound😰#France pic.twitter.com/CFUKpbhhBt
— Wall Street Silver (@WallStreetSilv) October 11, 2022
The fuel crisis in France have caused huge lines to petrol stations in and around Paris…
Three out of six refineries are currently shut down in France, due to worker strikes that have cut production by 60%, equivalent to 740,000 barrels of petrol per day… pic.twitter.com/uMLdPzwng9
— Wall Street Silver (@WallStreetSilv) October 9, 2022
Fights at petrol stations, kilometre-long queues, petrol being carried in bags – the fuel crisis in France is getting out of control. pic.twitter.com/MosUFEyAsC
— Oxana Anaxo (@Aksol_77) October 12, 2022
The police in France now check your fuel tank before granting you access to petrol stations.
If you have too much in your tank, you will be turned away. Shortages in France force people to wait in queues for hours to get only a partial refill of fuel. pic.twitter.com/7AUDjsDICD— Truthseeker (@Xx17965797N) October 10, 2022
Francuski rząd zapowiedział już, że nakaże pracownikom normandzkiej rafinerii Gravenchon-Port Jerome przerwanie protestu i powrót do pracy, a niewykluczone jest, że zrobi to samo w wypadku pozostałych. Francuskie prawo daje rządowi takie uprawnienia w razie wystąpienia sytuacji kryzysowej, przy czym to rząd decyduje, czy wystąpiła. Pracownikom, którzy nie przerwą protestu, grożą grzywny lub nawet kary więzienia. Związkowcy z CGT zapowiedzieli, że jeśli dostaną takie polecenie, to pójdą z nim do sądu.