Ostatnie dwa twitterowe wpisy byłej prezydent Warszawy zaniepokoiły internautów. Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała kilka zdań, których kompletnie nie można zrozumieć. To kwestia upałów czy problemów z klawiaturą? Choć pojawiają się też jeszcze inne sugestie.
“Bez mojej zgody na mo jego włączono przeprosiny prezydenta mam nadzieję że już ich nie będzie” [pisownia oryginalna] – napisała na Twitterze była prezes NBP, a większość jej odbiorców nie zrozumiała, co miała na myśli. Internauci zaczęli dopytywać się o, co jej chodzi, więc Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała się im odpowiedzieć..
“Chodzi o przeproszenie Andrzeja Dudy przez dziennikarza.mnie ‘ niezłomny ‘ po podpisaniu różnych ustaw na ,zyczenie PiS nie interesuje teraz jasne!” – wyjaśniła polityk PO.
Chodzi o przeproszenie Andrzeja Dudy przez dziennikarza.mnie ' niezłomny ' po podpisaniu różnych ustaw na ,zyczenie PiS nie interesuje teraz jasne! https://t.co/5H84jIQgvr
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) August 10, 2022
Poniżej zamieszczamy zrzut ekranu, gdyby tweety zostały usunięte.
Jak można było się spodziewać, odpowiedź nie była satysfakcjonująca dla pytających, stąd pojawiły się kolejne komentarze. W niektórych padły sugestie, że Hanna Goronkiewicz-Waltz jest chora
– Dzień dobry. Czy dobrze się Pani czuje? Pytam naprawdę poważnie, z troską i bez złośliwości. Tak uderzająca niezborność w formułowaniu myśli może być objawem problemów neurologicznych – zastanawiała się dobrze znana na Twitterze Emilia Kamińska.
Dzień dobry. Czy dobrze się Pani czuje? Pytam naprawdę poważnie, z troską i bez złośliwości. Tak uderzająca niezborność w formułowaniu myśli może być objawem problemów neurologicznych.
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) August 10, 2022