Nazywana „rajem dla oligarchów Putina” Szwajcaria, zmieniła swoje stanowisko w sprawie ukarania Rosji. Początkowo szwajcarskie władze wzbraniały się przed przyjęciem sankcji. Teraz zdecydowano się na przyjęcie tych samych środków, które wcześniej zatwierdziła Unia Europejska.
Szwajcaria, która znana jest z tradycji państwa neutralnego zwlekała z ukaraniem Rosji, co spotkało się z krytyką. Niemiecki dziennik „Bild” pisał w poniedziałek, że „gdy na całym świecie państwa zareagowały surowymi sankcjami na wojnę ofensywną Rosji przeciwko Ukrainie, elita polityczna i finansowa skupiona wokół Władimira Putina może polegać jedynie na Szwajcarii, która odrzuca sankcje wobec Rosji”. Powołując się na dane portalu Swissinfo, niemiecki dziennik pisze, że w Szwajcarii, która „zawsze lubiła robić interesy z despotami, dyktatorami i oligarchami, ląduje rocznie nawet 10 mld dolarów”.
Jak podała agencja DPA, Szwajcaria zdecydowała się nałożyć na Rosję takie same sankcje, jak Unia Europejska. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada Federalna w Brnie. Na podstawie przyjętych sankcji, majątki osób, które wcześniej zostały objęte unijnymi ograniczeniami, również w Szwajcarii zostaną zamrożone ze skutkiem natychmiastowym. Sankcje finansowe obejmą prezydenta Rosji Władimira Putina, premiera Michaiła Miszustina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa. Nałożono również zakaz wjazdu do kraju dla pięciu oligarchów z bliskiego kręgu prezydenta Rosji. Jak przekazał minister sprawiedliwości Karin Keller-Sutter, ze względu na ochronę prywatności, nazwiska zainteresowanych osób nie będą podane do publicznej wiadomości. Rada Federalna zadecydowała także o częściowym zawieszeniu umowy o ułatwieniach wizowych dla Rosjan z 2009 roku. Władze Szwajcarii opowiedziały się również za wyłączeniem Rosji z systemu bankowego SWIFT.
Prezydent federalny Szwajcarii Ignazio Cassis, mówił, że „gra ramię w ramię z agresorem nie jest neutralnością”. „Rosyjski atak na Ukrainę to atak na suwerenność, wolność, demokrację i ludność cywilną. Jest to niedopuszczalne w prawie międzynarodowym, politycznie i moralnie” – komentował. Podkreślił również, że nałożone sankcje nie wpłyną w interpretacji Dyrekcji Prawa Międzynarodowego na zachowanie neutralności Szwajcarii.