Nielegalni imigranci wdarli się do Polski, zaatakowali policjantów

W sobotę doszło do ataku nielegalnych imigrantów na polskich policjantów. W innym miejscu przez granicę przebiła się grupa ok. 50 osób.

AKTUALIZACJA: Wiceszef MSWiA Błażej Pobożny ujawnił na antenie Polsatu, że wszyscy nielegalni imigranci którzy przedarli się przez granicę są już w rękach polskich służb.

Podlaska Policja poinformowała w niedzielę rano o tym, że w sobotę ok. 20 w okolicach miejscowości Kolonia Klukowicze doszło do kolejnej próby siłowego przekroczenia granicy. Strzegący jej policjanci zostali w jej trakcie zaatakowani przez nich kamieniami. Jeden z policjantów został trafiony rzuconym kamieniem w głowę. Siła uderzenia była tak duża, że kamień uszkodził chroniący ją hełm.

Policjanci poinformowali też, że w okolicach Starzyn do Polski wdarła się siłowo grupa ok. 50 nielegalnych imigrantów. W ich poszukiwaniach wzięło udział 21 policjantów, pomagali im też żołnierze i funkcjonariusze Straży Granicznej. Na chwilę obecną zatrzymano już 22 osoby, obywateli Iraku.

W sobotę przy granicy zmarł również polski żołnierz. Według wstępnych doniesień doszło do wystrzału z broni służbowej. Żołnierz nie służył na samej granicy i od początku nie miał kontaktów z imigrantami. W momencie jego śmierci w pobliżu nie było osób trzecich.