Kaczyński skomentował postawę izraelskiej dyplomacji po nowelizacji KPA. Ależ mocne słowa prezesa PiS!

Wciąż nie milkną echa od głośnej reakcji izraelskiej dyplomacji, która nie kryła swojego oburzenia z powodu nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Tym razem głos w tej sprawie postanowił zabrać Jarosław Kaczyński, który uznał słowa szefa izraelskiego MSZ jako bezczelne i niedopuszczalne.

Według Izraela nowe przepisy, które stanowią m.in. że nie będzie można zakwestionować decyzji administracyjnej po upływie 30 lat od jej wydania. Władzom w Tel-Awiwie, a także izraelska ambasada twierdzą, że nowelizacja “uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego zagrabionego podczas wojny”. W szczególności nie spodobało się to izraelskiemu szefowi MSZ Jairowi Lapidowi, który ocenił to za “hańbę” oraz że przyczyni się ona ostatecznie do “pogorszenia stosunków pomiędzy obydwoma krajami”.

W rozmowie z “Gazetą Polską” Jarosław Kaczyński stwierdził, że wypowiedź Lapida jest “bezczelna i niedopuszczalna”. Przy okazji skomentował też postawę polskiej opozycji. Przypomnijmy, że podczas głosowania część klubów poparła projekt lub przynajmniej wstrzymała się od głosu. Wraz z wybuchem całej afery nagle zaczęli przyjmować w pewnym stopniu argumentację Izraela twierdząc, że rząd powinien był przeprowadzić wcześniej odpowiednie konsultacje. “Oni uważają, że Polska jest jakimś państwem drugiej kategorii”.

 Prezes PiS przypomina, że Polska sama stanowi swoje prawo i nie jesteśmy nikomu nic winni. “Nawet złamanego grosza” – mówił Kaczyński. Przypomniał też, że są rachunki wobec Polski, które do tej pory nie zostały uregulowane, mając w tym kontekście na myśli przede wszystkim Niemcy.