W południowym Londynie doszło do ogromnego pożaru w pobliżu stacji Elephant and Castle. Służby wzywają okolicznych mieszkańców do tego, żeby zostali w domach.
Pożar wybuchł w poniedziałek ok. 1:45 czasu lokalnego. Do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia i nagrania pokazujące płomienie i ogromną kolumnę dymu. Według londyńskiej straży pożarnej płoną trzy jednostki handlowe ulokowane pod torami, cztery samochody i budka telefoniczna.
Apparently a repair shop underneath Elephant and Castle station has caught fire. Hope everyone is safe. #London #ElephantandCastle pic.twitter.com/jy3DOCnw9B
— Darren (@Darren94775262) June 28, 2021
https://twitter.com/The_Justice7/status/1409500019347099655?s=20
Wielu świadków mówi, że w pewnym momencie zaobserwowali wielką kulę ognia. Widać ją również na jednym z nagrań wykonanych przez gapiów. Najprawdopodobniej wywołał ją tzw. wsteczny ciąg płomieni. To zjawisko pojawia się kiedy pożar ma miejsce w kiepsko wentylowanym pomieszczeniu do którego nagle dostanie się świeże powietrze, np. na skutek otwarcia drzwi lub wybicia okna podczas akcji gaśniczej. To całkowicie naturalne zjawisko, ale jest bardzo niebezpieczne dla strażaków.
Jesus Christ, scenes from Elephant and Castle fire. #London pic.twitter.com/vrIzRSXUuM
— Darren (@Darren94775262) June 28, 2021
Z pożarem walczy dziesięć wozów strażackich i 70 strażaków. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnych ofiarach. Miejsce pożaru zostało również otoczone kordonem przez pięćdziesięciu policjantów. Przyczyny wybuchu pożaru na razie nie są znane ale policja już ogłosiła, że najprawdopodobniej nie mają nic wspólnego z terroryzmem. Straż i władze miasta apelują do lokalnych mieszkańców, aby ci zostali w domach i nie otwierali okien.