Lewicowe media na czele z portalem “Gazety Wyborczej” gazeta.pl mają używanie z powodu niecodziennej intencji mszalnej, jaka pojawiła się na stronie jednej z mrągowskich parafii. Chodzi o msze, które grupa parafian zamówiła z prośbą o “unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G”. – To było moja nieroztropność przyznaje w rozmowie z naszym portalem proboszcz parafii, ksiądz kanonik Robert Kaniowski.
– Takie intencje faktycznie się pojawiły, co było dużą nieroztropnością z mojej strony. Zostały jednak wycofane przez zamawiających – mówi w rozmowie z naszym portalem ksiądz Kaniowski. – Parafianie, którzy zdecydowali się na takie brzmienie intencji sformułowali ją nierozważnie. Od samego początku miałem pewne wątpliwości, co do brzmienia, stąd podczas mszy, które były odprawiane w tej intencji wyjaśniałem wiernym, że nie chodzi o walkę z jakąś konkretną technologią, ale ze złem, które się może kryć w nieodpowiednim wykorzystaniu – dodaje proboszcz mrągowskiej parafii.
Wyjaśnienia księdza proboszcza rozwiewają wątpliwości i wpisują się we wcześniejsze deklaracje, które na temat nowych technologii wyrażali hierarchowie Kościoła.
Już ponad dekadę temu, w 2010 roku, papież Benedykt XVI w jednym z wystąpień zalecał wiernym aby rozważnie korzystali ze zdobyczy nowoczesności. “Postęp technologiczny może sprawić, iż niemożliwe stanie się odróżnienie prawdy od iluzji i może prowadzić do nieporozumień pomiędzy rzeczywistością a światem wirtualnym” – powiedział Ojciec Święty podczas kongresu mediów katolickich.
Wściekły atak na mrągowską parafię udowodnił, że słowa papieża także dziś są bardzo aktualne. Media internetowe, które też są zdobyczą nowoczesnych technologii, powinny pomagać rozumieć rzeczywistość, a nie tylko przedstawiać ją w prześmiewczym świetle. Całej afery zapewne by nie było, gdyby zamiast grzać temat, któryś z “dziennikarzy”, który podał go jako jeden z pierwszych, zadzwonił do proboszcza i zapytał o co chodzi. Ale przecież tu już dawno nie chodzi o prawdę, a o sensację.
Przypomnieć należy także słowa Marka Zagórskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Polacy mają różne obawy związane z PEM i te obawy są używane w różny sposób. Niektórzy wykorzystują je, aby zarabiać. To uderza w nasze bezpieczeństwo. 5G nie jest zagrożeniem – powiedział minister.