Nasi niemieccy sąsiedzi najwyraźniej przygotowują się do rozpoczęcia sezonu turystycznego. W sieci coraz częściej promują się strony, zachęcające do odwiedzin za naszą zachodnią granicą. Na jeden z takich portali zwrócili uwagę użytkownicy Twittera. Właściciel w dość oryginalny sposób postanowił zachęcić do zapoznania się ofertą jednej z “turystycznych atrakcji”.
Renesansowy zamek Colditz, od lat trzydziestych cieszy się wyjątkowo ponurą sławą. Najpierw w budynku mieścił się ośrodek, w którym SS uśmiercało osoby niepełnosprawne, a od lat 40, hitlerowskie władze zorganizowały w nim jeniecki obóz specjalny, w którym Niemcy przetrzymywali schwytanych oficerów alianckich w tym Polaków. Fakt, że obóz był jednym z nielicznych, w którym naziści respektowali postanowienia konwencji genewskiej najwyraźniej stał się przyczyną dziwacznej promocji turystycznej.
Colditz – wytworny obóz jeniecki czytamy w broszurze promocyjnej na stronie schloesserland-sachsen.de
"Wytworny Obóz Jeniecki"
Czy ten skandaliczny opis zniknie czy też to nowy trend w prezentacji historii Niemiec?https://t.co/JwgiXK3oAs
Jak zatem zamierzacie opisać @AuschwitzMuseum?
Vorsprung Durch Technik?
CC: @wybranowski @StZerko pic.twitter.com/4MOmJmUds1
— Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (@ABNPoland) May 16, 2021
Na problem zwrócili uwagę polscy internauci, którzy postanowili zainterweniować w ambasadzie niemieckiej.
Skoro dla Was “Zamek Colditz”, to “wytworny obóz jeniecki”, “to jak zamierzacie opisać AuschwitzMuseum”, “Vorsprung durch Technik” [postęp dzięki technologii – hasło reklamowe AUDI – przyp red.]? – czytamy, w jednym z komentarzy. Ostre, ale niestety prawdziwe.