Dzięki szczepionkom Brytyjczycy przestają umierać na COVID

Wygląda na to, że kampania szczepień na COVID-19 w Wielkiej Brytanii przynosi skutki. Po raz pierwszy od lata zeszłego roku liczba zgonów spadła poniżej średniej.

Ocena śmiertelności pandemii wbrew pozorom nie jest łatwym zadaniem. Nie wystarczy bowiem w tym celu policzyć osób, które zmarły na sam COVID. Do liczby jej ofiar trzeba też doliczyć np. osoby, które zmarły na inne schorzenia bo z powodu przeładowania służby zdrowia nie otrzymały pomocy medycznej. Z drugiej strony w czasie pandemii zauważono, że maleje liczba zgonów na inne choroby, zwłaszcza powikłania pogrypowe, czego naukowcy jak na razie nie potrafią wyjaśnić. Z tego powodu zwykle ocenia się ją porównując liczbę zgonów w danym tygodniu z średnią liczbą zgonów z analogicznych tygodni w poprzednich latach, zwykle pięciu – i ocenia ile nastąpiło nadmiarowych zgonów.

Brytyjskie Biuro Statystyk Narodowych (ONS) regularnie publikuje takie obliczenia. Kiedy pandemia chińskiego koronawirusa rozszalała się w UK na dobre liczba zgonów od razu zaczęła przekraczać miesięczną średnią. Niemal dokładnie rok temu władze wprowadziły pierwszy radykalny lockdown co zdaniem ekspertów sprawiło, że pod koniec czerwca liczba zgonów spadła poniżej średniej. Nie potrwało to jednak długo i już w pierwszym tygodniu sierpnia znowu zaczęła ją przekraczać – i od tego czasu już nie spadła. W szczycie drugiej fali, który w UK miał miejsce w przedostatnim tygodni stycznia, liczba zgonów była aż o 44% większa niż w średniej z tych tygodni w latach 2015-2019.

Według najświeższych danych opublikowanych przez ONS liczba zgonów w drugim tygodniu marca po raz pierwszy od lata spadła poniżej średniej. Według danych ONS w tygodniu zakończonym 12 marca (ta organizacja liczy tygodnie od piątku do piątku) w Wielkiej Brytanii zmarło z wszystkich przyczyn 10,987 osób, o 511 mniej niż wynosi średnia z pięciu lat dla tego tygodnia.

Także liczba zgonów na sam COVID wyraźnie maleje od szczytu drugiej fali. Wczoraj w UK odnotowano 112 kolejnych, a średnia z siedmiu dni wynosi 85. Dla porównania 26 stycznia chiński koronawirus zabił aż 1631 osób, a średnia tygodniowa wynosiła 1242. Szczególnie dramatyczne spadki liczby zgonów odnotowano wśród starszych. Wśród osób 80+ od szczytu drugiej fali liczba zgonów na COVID zmalała aż o 91%, wśród osób 75-79 o 89% itd.

Brytyjscy lekarze i naukowcy są zgodni, że na poprawę sytuacji wpływ miała kampania szczepień, która w tym kraju postępuje wyjątkowo szybko. Obecnie podano już 44 dawki szczepionki na 100 dorosłych mieszkańców (liczy się tutaj zarówno pierwszą jak i drugą dawkę), co plasuje UK na drugim miejscu na świecie po Izraelu. Obecnie szczepione są grupy priorytetowe – seniorzy, pensjonariusze domów opieki, pracownicy służby zdrowia etc.

Rząd UK spodziewa się, że tempo szczepień niedługo może nieco spaść z powodu problemów z dostawami szczepionki produkowanej w Indiach. Mimo tego twierdzą, że uda im się zrealizować plan podania przynajmniej jednej dawki szczepionki do połowy kwietnia. W wypadku pozostałych dorosłych rząd chce aby otrzymali po przynajmniej jednej dawce do końca lipca. Liczy też na to, że kampania szczepień na tyle poprawi sytuację, że Brytyjczycy w to lato będą mogli wejść już bez restrykcji.