Kandydat KO i PSL na Rzecznika Praw Obywatelskich sympatyzuje ze Strajkiem Kobiet

Prof. Sławomir Patyra został ogłoszony przez Koalicję Obywatelską oraz Polskie Stronnictwo Ludowe jako wspólny kandydat na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak się jednak okazuje prawnik jest mocno utożsamiany ze środowiskiem Strajku Kobiet, a ze swoimi poglądami nie kryje się nawet podczas wykonywania swojej pracy na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

O nominacji Patyry poinformowali w środę politycy KO oraz PSL podczas wspólnej konferencji prasowej. Mężczyzna jest z wykształcenia prawnikiem, który zajmuje stanowisko prodziekana UMCS w Lublinie, a także kierownika katedry prawa konstytucyjnego na tej uczelni. Podczas prezentacji wykładowca zaznaczył trzy cechy, jakimi powinien się wyróżniać Rzecznik Praw Obywatelskich. Są nimi: przygotowanie merytoryczne, apolityczność oraz wrażliwość społeczna.

Jednak wybór prof. Patyry wzbudza wiele kontrowersji oraz wątpliwości. Artur Stelmasiak, dziennikarz tygodnika “Niedziela”, ujawnił, że wykładowca UMCS zasiada w zespole Fundacji Batorego. Założona m.in. przez George’a Sorosa organizacja sprzeciwia się konstytucyjnej ochronie życia.

Kandydat #KO na #RzecznikPrawObywatelskich prof. #Patyra jest w Zespole Ekspertów Prawnych lewicowej Fundacji Batorego, który sprzeciwiał się konstytucyjnej ochronie życia. Twierdził, że nadużyciem TK jest nazywanie płodu „dzieckiem”.

A dziś mówił o godności każdego człowieka! pic.twitter.com/vprDrZ5jQN

— Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) March 17, 2021

Jak się również okazuje prawnik jest również mocno związany ze środowiskiem Strajku Kobiet, co ujawnił prof. Jan Majchrowski z Uniwersytety Warszawskiego w rozmowie z portalem centrumedialne.pl. Wykładowca jako przykład podał sytuację, do której doszło w połowie stycznia bieżącego roku. Wówczas prof. Patyra był jednym z recenzentów pracy doktorskiej Agnieszki K.-W., pracującej w Kancelarii Sejmu RP. Podczas obrony odbywającej się w trybie zdalnym prawnik posługiwał się tzw. awatarem z czerwonym piorunem na czarnym tle, co było jawnym nawiązaniem do Strajku Kobiet.

–Do tej pory nigdy nie byłem świadkiem (a pracuję na uniwersytecie ponad trzydzieści lat), by recenzent (ale też jakikolwiek inny członek komisji w przewodzie doktorskim) epatował innych członków tej komisji, a przede wszystkim samego doktoranta, jakąkolwiek symboliką polityczną, co osobiście uważam za wysoce niestosowne, niezgodne ze zwyczajami uniwersyteckimi i mogące także krępować doktoranta, któremu recenzent zadaje przecież pytania – powiedział Majchrowski.

Jego zdaniem fakt, iż prof. Patyra w tak jawny sposób obnosi się ze swoimi poglądami i jednocześnie utożsamia się z “ekstremistycznym ruchem ,którego rozmaici przedstawiciele w licznych wypowiedziach niejednokrotnie w wulgarny, napastliwy sposób atakują określone grupy obywateli polskich wyodrębnione przez nich np. ze względu na ich wyznanie lub światopogląd” skreśla go jako osobę, która powinna zasiadać na stanowisku RPO.