Czeka nas ciężka wiosna. Cała Europa zaostrza lockdowny Najnowsze wiadomości ze świata

Czeka nas ciężka wiosna. Cała Europa zaostrza lockdowny

Obecnie w całej Europie trwa kampania szczepień przeciwko Covid-19. Pomimo tego w wielu państwach restrykcje są zaostrzane.

W Niemczech we wtorek po raz kolejny przedłużono narodową kwarantannę. Ta zaczęła się w połowie grudnia i potrwa co najmniej do 14 lutego. Jednak na tym może się nie skończyć. Coraz więcej prominentnych niemieckich polityków, w tym sama Angela Merkel, mówi, że restrykcje mogą potrwać znacznie dłużej, jeszcze dwa czy trzy miesiące.

Obecne obostrzenia, między innymi zamknięcie sklepów niesprzedających niezbędnych do życia produktów, zakładów usługowych, barów i restauracji itp. zostaną utrzymane co najmniej do połowy lutego. Większość uczniów będzie też nadal uczyć się zdalnie. W niektórych mocniej dotkniętych przez pandemię landach wprowadzone zostaną dodatkowe obostrzenia – na przykład Bawaria już teraz wprowadziła godzinę policyjną od 21 do 5 rano. Rząd federalny i władze landów zgodziły się również niedawno na wprowadzenie przepisu, który nakazuje pracodawcom udostępnianie możliwości pracy zdalnej jeśli tylko jest możliwa – wcześniej było to tylko zalecane – oraz zaostrzenie przepisów dotyczących maseczek, od teraz w komunikacji miejskiej i sklepach będzie można używać jedynie maseczek medycznych lub z filtrem.

Równie trudna sytuacja jest w Holandii. Niedawno tamtejszy rząd wprowadził – po raz pierwszy od II Wojny Światowej – godzinę policyjną między 21 a 4:30 rano. Potrwa co najmniej do 9 lutego a jej złamanie grozi mandatem w wysokości 95 euro. W tych godzinach mieszkanie będzie można opuścić jedynie w nagłych lub uzasadnionych wypadkach, jak np. konieczność udania się do pracy.

Ścisła kwarantanna w tym państwie potrwa co najmniej do 9 lutego. W tym czasie zamknięte będą restauracje, zakłady usługowe, siłownie etc. W domach będzie można przyjmować maksymalnie 2 gości. Edukacja odbywa się zdalnie a przedstawiciele rządu zachęcają pracodawców do tego, żeby w miarę możliwości udostępniali pracownikom możliwość pracy zdalnej.

W Portugalii w piątek ogłoszono c najmniej miesięczną kwarantannę na terenie całego kraju. Zamknięto restauracje, szkoły etc. Tamtejsza Konferencja Episkopatu zdecydowała też, że od niedzieli zawieszone zostanie odprawianie mszy świętych, nabożeństw i uroczystości poza pogrzebami we wszystkich portugalskich kościołach. Władze nie zrezygnowały za to z zaplanowanych na niedzielę wyborów prezydenckich.

Najdłuższa godzina policyjna obowiązuje we Francji, trwa od 18 do 6 rano. Mieszkania w tym czasie można opuszczać jedynie z uzasadnionych powodów i trzeba mieć wtedy przy sobie specjalne zaświadczenie. Francuskie media donoszą, że restauracje wbrew pierwotnym planom nie zostaną jednak otwarte 1 lutego, a właściciel wyciągów narciarskich będą musieli spisać ten sezon w całości na straty.

Równie ciężko jest w Wielkiej Brytanii. Tam głównym powodem restrykcji jest nowa, bardziej zaraźliwa odmiana chińskiego koronawirusa, która w niektórych miejscach jest już dominująca. Oprócz zamknięcia szkół, sklepów, restauracji itp. władze zabroniły także w praktyce spotkań towarzyskich. Jedynym wyjątkiem są tutaj tzw. bańki wsparcia dla osób samotnych oraz spotkania wynikające z konieczności opieki nad dziećmi.

W Hiszpanii kolejne wspólnoty autonomiczne wprowadzają kolejne obostrzenia. W ponad połowie obowiązuje już zakaz opuszczania powiatu lub gminy zamieszkania. W czterech regionach władze zakazały organizacji spotkań większych niż na 4 osoby. W Walencji i Kastylii – La Manchy na dwa tygodnie zamknięto restauracje, hotele i bary. W całym kraju w godzinach 23-6 rano obowiązuje godzina policyjna.

Rząd Szwajcarii wprowadził przepis, zgodnie z którym od poniedziałku wszyscy pracodawcy są zobowiązani do wprowadzenia pracy zdalnej tam, gdzie jest taka możliwość. Oprócz tego tam również zamknięt sklepy, restauracje etc. i zakazano spotkań większych, niż w 5 osób. Ograniczenia te będą obowiązywać co najmniej do połowy lutego.

Bardzo ostre przepisy są wprowadzone również we Włoszech. Do połowy lutego włosi nie będą mogli podróżować do innych regionów bez istotnego powodu. Do 5 marca limit osób, które można przyjąć w prywatnym mieszkaniu, to dwie (nie obejmuje dzieci do lat 14). Godzina policyjna trwa tam od 22 do 5 rano.

Ekonomiści są zgodni co do tego, że dodatkowe restrykcje jeszcze bardziej pogłębią trwający już kryzys gospodarczy, zwłaszcza w strefie Euro. Co ciekawe kryzys dotknął sektor produkcji mniej niż się spodziewano – ale perspektywy dla sektora usług nie malują się w jasnych barwach. Chritpher Weil, ekonomista Commerzbanku przewiduje jednak, że w zimie 2020-21 recesja nie będzie aż tak ostra jak ta, która miała miejsce wiosną zeszłego roku.

Coraz częściej słychać też głosy, że Unia Europejska powinna w większym stopniu koordynować koronawirusowe obostrzenia w Europie. Zwolennicy tego pomysłu argumentują, że w obecnej sytuacji, w której każde państwo lub nawet region mają własne przepisy, koronawirus często jest „importowany” do miejsc, w których jest mniej infekcji i tym samym obostrzenia są łagodniejsze. Przeciwnicy zwiększenia kontroli UE zwracają jednak uwagę na to, że unifikacja lockdownów spowodowałaby sytuację, w którym restrykcje byłyby zbyt łagodne w najsilniej dotkniętych przez pandemię miejscach lub zbyt ostre w tych, w których sytuacja jest dobra.

Wiele osób zadaje sobie pytanie dlaczego restrykcje nie są luzowane, a często są wręcz wzmacniane pomimo tego, że w Europie trwają już szczepienia. Eksperci tłumaczą, że paradoksalnie powodem takiej sytuacji jest – oprócz trudnej sytuacji pandemicznej w wielu miejscach – właśnie to, że trwają szczepienia. Rządy obawiają się bowiem, że jeśli wzrośnie liczba nowych infekcji, to do ich „obsługi” potrzeba będzie skierować tyle personelu, że wpłynie to negatywnie na tempo szczepień. Większa liczba infekcji to również większe ryzyko pojawienia się mutacji koronawirusa która okaże się odporna na szczepionki – co sprawiłoby, że cały dotychczasowy wysiłek byłby na nic.

Źródło: Stefczyk.info na podstawie PAP, CNN, Irish Times Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij