Władze Twittera zdecydowały się na stałe zawieszenie konta Donalda Trumpa na swojej platformie. Na podobny krok zdecydowały się również inne portale społecznościowe m.in. Facebook, Instagram czy Tik Tok. całej sytuacji postanowił zakpić Donald Tusk, który stwierdził, iż zacznie “twettować jako Donald T.”.
Blokada prezydenta USA w social mediach wzbudziła spore kontrowersje na całym świecie. Zdaniem władz takich portali jak Twitter, Facebook, Instagram czy Youtube amerykański przywódca powodował “ryzyko podżegania do przemocy”, odnosząc się do niedawnej awantury, która miała miejsce w Kapitolu. Co ciekawe został usunięty m.in. film, w którym Donald Trump wzywał swoich zwolenników do opuszczenia gmachu Kongresu.
Zdecydowana większość opinii społecznej potępia decyzje władz portali społecznościowych twierdząc, iż naruszają one wolność słowa. Nie wszyscy jednak są takiego samego zdania, co pokazują chociażby politycy Koalicji Obywatelskiej czy Lewicy, którzy popierają cenzurę prezydenta USA. Do sprawy odniósł się również były szef PO – Donald Tusk.
–I tak będę tweetować. Donald T. – napisał lider EPL-u.
I’ll be tweeting anyway. Donald T.
— Donald Tusk (@donaldtuskEPP) January 9, 2021
–Donald T.? Brzmi obiecująco – odpowiedział z kolei europoseł PiS Dominik Tarczyński.
Donald T. ?
Brzmi obiecująco… pic.twitter.com/sXC7MHQ7fo
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) January 9, 2021