Po sylwestrze na włoskich ulicach odnaleziono setki martwych ptaków. Eksperci nie mają wątpliwości, że to wina fajerwerków.
W tym roku władze Rzymu w związku z pandemią wprowadziły w sylwestra godzinę policyjną o godzinie 10. Wprowadzono też zakaz odpalania fajerwerków, który potrwa do 6 stycznia, a za jego złamanie grozi kara do 500 euro. Nie przeszkodziło to jednak Włochom w wyjątkowo hucznym obchodzeniu końca 2020 roku. Głośne wybuchy słychać było już od wczesnych godzin wieczornych, a o północy noworoczna kanonada trwała gdzieniegdzie kilkadziesiąt minut. Mieszkańcy Rzymu twierdzą, że czegoś takiego nie widzieli od lat.
This was Rome's sky at midnight ⭐⭐⭐⭐⭐
Sorry for mom's squeaky voice wishing Happy New Year to the neighbours who invited us for a quick toast (you can also hear the glasses clinging😅)
Lucky for us we're not scared of fireworks 🎆🎇cause there were a lot tonight😯#cavpack pic.twitter.com/kMz4mGGimG— Corky🐾🇮🇹 (@Corky73851098) January 1, 2021
Wkrótce potem na ulicach Rzymu znaleziono setki martwych ptaków, głównie szpaków. Najwięcej było ich od stacji kolejowej Termini po ulice Cavour i Nazionale. Eksperci twierdzą, że hekatombę ptaków spowodowały właśnie fajerwerki. Spłoszone zwierzęta rozbijały się o linie energetyczne, budynki czy billboardy. Inne próbowały uciec lecąc znacznie wyżej niż zwykle i opadały bez sił.
https://twitter.com/ReaICosy/status/1345244881971781632?s=20
This is what happened in Rome. Fireworks killing birds 🐦 😭 pic.twitter.com/sCBqj1FOzQ
— AnimalLeaks 🌐 (@animal_leaks) January 1, 2021
Międzynarodowa Organizacja Ochrony Zwierząt (OIPA) nazwała sytuację „wojną noworoczną”. “Co roku powtarzamy, że sprzedaż petard i fajerwerków musi być zakazana. Rozporządzenia są bezużyteczne, kontrole nie istnieją” – powiedział jej prezes Massimo Comparotto – „Co roku liczymy setki martwych osobników wśród dzikich zwierząt oraz wiele innych zwierząt domowych – zagubionych lub rannych”