Gdański PiS chciał uczcić Jana Pawła II. Dulkiewicz: To prowokacja, wykorzystujecie stulecie urodzin wielkiego Polaka

Gdańscy radni PiS chcieli uczcić stulecie urodzin Jana Pawła II. Ich projekt uchwały nie spodobał się radnym z rządzącej Gdańskiem koalicji KO i Wszystko dla Gdańska.

W ubiegłym tygodniu radni PiS złożyli w Biurze Rady Miasta Gdańska projekt uchwały upamiętniającej setną rocznicę urodzin JPII. W jego treści znalazły się nawiązania do wartości o jakich Papież mówił podczas swoich wizyt w Gdańsku w trakcie pielgrzymek w 1987 i 1999 roku, takich jak ojczyzna, rodzina, ochrona życia czy troska o najsłabszych.

Ich projekt nie spodobał się radnym z rządzącej Gdańskiem koalicji. Stwierdzili, że miał negatywny wydźwięk i odnosił się do bieżącej polityki. W bardzo podobnym tonie wypowiedziała się także podczas internetowego videochatu z mieszkańcami prezydent Aleksandra Dulkiewicz. „Nie ukrywam, że treść oświadczenia przygotowanego przez klub PiS jest trochę prowokacyjna. Wykorzystuje stulecie urodzin wielkiego Polaka – osoby, której ja też jestem wdzięczna za to, że Polska jest dzisiaj krajem wolnym, że zmieniła się Europa, za wsparcie Solidarności – do pstryczka politycznego” -stwierdziła.

W odpowiedzi radni z KO i WdG przygotowali projekt własnej uchwały. Jak zwróciła uwagę radna Joanna Cabaj z jej treści zniknęły słowa o Bogu, rodzinie, prawdzie, poszanowaniu życia, godności kobiet czy trosce o niepełnosprawnych. Nie znalazły się w niej również wzmianki o wizytach Ojca Świętego w Gdańsku. Znalazło się za to podkreślenie jego roli w procesie integracji europejskiej.

Radni PiS nie ukrywają zaskoczenia takim rozwojem sytuacji i opinią prezydent Dulkiewicz. „Jesteśmy zaskoczeni tym, że pani prezydent uznała, że nasze stanowisko w sprawie upamiętnienia rocznicy urodzin Jana Pawła II jest polityczne.” – stwierdził na konferencji przed Radą Miasta Gdańsk przewodniczący klubu radnych PiS Kazimierz Koralewski – „Jego treść jest przecież wyrazem szacunku i czci dla papieża Polaka. Nie rozumiem, jaki ma to związek z polityką”.

Radny Waldemar Jaroszewicz stwierdził, że cały problem powstał bo radni koalicji nie zgłosili PiSowi swoich zastrzeżeń. „Dla pozostałych klubów najistotniejsze było to, że Jan Paweł II mówił o Unii Europejskiej. My byśmy to zamieścili, gdybyśmy wiedzieli, jakie są zastrzeżenia do naszego tekstu.” – stwierdził – „Przyjęto najgorszą z możliwych dróg. Usunięto wszystko i wstawiono nowy tekst”.

Radny Jaroszewicz podkreślił, że PiSowi zależy na kompromisie w tej sprawie. Dlatego radni przygotowali autopoprawkę do swojego projektu, które usunęły z niego sporne fragmenty, jak na przykład słowa o ochronie życia od poczęcia do śmierci. Autopoprawka wprowadza również do tekstu uchwały 3/4 projektu poprawki koalicji rządzącej.