Prokuratura rejonowa w Tarnowskich Górach postawiła 21-letniemu mężczyźnie zarzut dotyczący obcowania płciowego z -14-letnią dziewczynką. Lokalne media wskazują, że sprawa wyszła na jaw po tym, gdy okazało się, że nastolatka jest w ciąży.
Jak informuje prokurator Justyna Rzeszut-Sieńkowska, cytowana przez polsatnews.pl, 21-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Mężczyzna usłyszał także zarzut z art. 200 § 1. Dotyczy on obcowania płciowego z osobą małoletnią poniżej 15 lat lub dopuszczenia się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzenia do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania. Grozi mu za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Według lokalnego portalu „Gwarek”, sprawa dotyczy obcowania płciowego z 14-latką. Fakt ten miał wyjść na jaw, gdy nastolatka była u lekarza, który ustalił, że jest ona po inicjacji seksualnej. Po dalszych badaniach okazało się, że 14-latka jest w ciąży. Prokuratura nie potwierdza tych informacji, argumentując to dobrem śledztwa.
21-latek miał także zastraszać rodzinę 14-latki, za co również odpowie przed sądem.