1000 pracowników obserwuje Twoje zakupy. Tak działa sztuczna inteligencja w sklepie

Amazon poinformował, że rezygnuje z systemu automatycznego podliczania zakupów w swoich sklepach. Wcześniej jeden z portali ujawnił, że ten system nie jest tak automatyczny, jak się wydaje.

Amazon otworzył w 2007 roku sieć sklepów spożywczych Amazon Fresh. W 2016 roku przedstawili rewolucyjny system bezkolejkowych zakupów, nazwany Just Walk Out (ang. po prostu wyjdź). Klienci korzystający z tego systemu, który zainstalowano w ok. połowie ich sklepów w USA, musieli zeskanować przy wyjściu specjalny kod QR. Następnie mogli po prostu wziąć z półek potrzebne towary i wyjść z nimi z pominięciem kolejek i kasy. Sztuczna inteligencja, korzystając z zainstalowanych w sklepie kamer i czujników, ustalał, co ze sobą wzięli, i wysyłał im później rachunek pocztą elektroniczną.

Portal Information poinformował jednak w maju zeszłego roku, że ten system nie jest tak automatyczny, jak może się wydawać. Według ich informacji jego praca opierała się na ok. tysiącu pracowników w Indiach. Ich zadaniem było ręczne weryfikowanie tego, czy sztuczna inteligencja poprawnie oceniła to, co wzięli z półek klienci. Czasami powodowało to kilkogodzinne opóźnienia, bo pracownicy musieli oceniać to ręcznie, na podstawie zapisów z monitoringu. Według ich informacji, w 2022 roku ręcznej ocenie poddawano aż 700 na tysiąc transakcji z udziałem tego systemu – chociaż korporacja chciała, by ta liczba nie przekraczała 50 na tysiąc.

W reakcji na informacje portalu rzecznik Amazona przyznał, że ludzie faktycznie oceniają pracę AI. Dodał, że ich głównym zadaniem jest robienie adnotacji do nagrań, co jest niezbędne, by algorytm stawał się coraz dokładniejszy. Dodał również, że przedstawiona przez portal liczba takich ocen jest zawyżona, a pracownicy ręcznie sprawdzają tylko garstkę transakcji, z którymi nie poradziła sobie sztuczna inteligencja.

Portal Gizmodo informuje, że teraz Amazon wycofuje ten system ze swoich amerykańskich sklepów. Nadal będzie działał w nielicznych sklepach w Wielkiej Brytanii i w niektórych drogeriach Amazon Go. Zastąpią go nowe wózki zakupowe, nazwane Dash Carts. Każdy z nich będzie wyposażony w skaner i ekran, co umożliwi klientom kasowanie towarów na bieżąco. Firma twierdzi, że zdecydowała się na to dla wygody klientów, gdyż dzięki temu łatwiej będzie im kontrolować ile pieniędzy wydają.