To nowa bohaterka opozycji. Policjant cytuje wulgarne wypowiedzi “Babci Kasi” w stronę funkcjonariuszy

Starsza kobieta, znana jako “Babcia Kasia”, to jedna z najnowszych gwiazd polskiej opozycji, która chętnie bierze udział w protestach antyrządowych. W ostatnim czasie aktywistka mocno zaangażowała się w manifestacje, podczas których uczestnicy bronią sędziego Igora Tulei. Tym razem działaczka stanęła przed sądem, gdzie odpowiadała za popełnienie kilku czynów zabronionych – w tym znieważenia funkcjonariuszy policji. Podczas rozprawy jeden z policjantów zacytował słowa, które wypowiedziała m.in. w jego kierunku “Babcia Kasia”.

Aktywistka została zatrzymana w środę podczas manifestacji przed gmachem Sądu Najwyższego. Rozprawa z jej udziałem odbyła się kilka chwil później. Wyrok zostanie ogłoszony 27 kwietnia, jednakże sąd nakazał niezwłoczne wypuszczenie oskarżonej.

W trakcie postępowania zeznawał jeden z policjantów, który brał udział w zatrzymaniu działaczki. Zgodnie z jego relacją, a także zaprezentowanym nagraniem, “Babcia Kasia” nie stroniła od używania wulgarnych określeń w kierunku funkcjonariuszy.

–Na samym początku, jak panią (Babcię Kasię – red.) podnosiliśmy, wtedy powiedziała, że mam “spi******ć” i do kolegów, aby “zabrali swoje obrzydliwe łapy od niej” – mówił policjant, który twierdził, że aktywistka kontynuowała obrażanie policjantów nawet po osadzeniu w radiowozie – W trakcie niesienia pani (…) jeśli chodzi o te „pislycyjne kur**”, czy „ty ch***”, to było to w dalszej części przenoszenia pani, przy wsadzaniu do radiowozu. Na początku było „spier****”, „bierzcie ode mnie te brudne łapy”.

Babcia Kasia to przemiła starsza Pani jest😂
– A jak łacinę ma opanowaną😮
Wnuczęta powinny być dumne ze swojej babci🙈 pic.twitter.com/Vvds8IwROn

— PikuśPOL 🇵🇱 ‏📿 (@pikus_pol) April 22, 2021

To nie pierwszy raz, kiedy “Babcia Kasia” dopuściła się złamania prawa. Na protestach Strajku Kobiet m.in. blokowała przejazd jednego z tramwajów czy uderzyła jednego z policjantów drzewcem, a innego z kolei miała opluć. Podczas innej manifestacji z kolei nie stroniła od znieważania funkcjonariuszy, a nie tak dawno wspólnie z Arkadiuszem Szczurkiem próbowała urządzać prowokacje w rocznicę katastrofy smoleńskiej.