Rosjanie planują wykorzystać sfabrykowany materiał wideo, który miałby posłużyć jako pretekst do dokonania inwazji na Ukrainę – uważa rzecznik Pentagonu John Kirby.
Informacje, o których wspomina Kirby, zostały pozyskane przez amerykański wywiad. Zgodnie z nimi Moskwa planuje przeprowadzenie fałszywego ataku sił ukraińskich na suwerenne terytorium Rosji albo ludność rosyjskojęzyczną. Nagranie z takiego zajścia miałoby posłużyć jako pretekst do przeprowadzenia inwazji, która miałaby stanowić formę “odwetu”.
– Uważamy, że w ramach tej prowokacji Rosja wyprodukuje bardzo obrazowy film propagandowy, który przedstawiałby zwłoki, ale także miejscowych żałobników i obrazy zniszczonych miejsc, a także ukraiński sprzęt wojskowy lub ten otrzymany przez Kijów z rąk Zachodu – powiedział Kirby.
Według rzecznika Pentagonu, aby film wydawał się bardziej wiarygodny, ma być w nim przedstawione używane przez ukraińską armię uzbrojenie, w tym sprzęt zachodniej produkcji.
– W przeszłości byliśmy świadkami tego typu operacji ze strony Rosji, więc ważne, byśmy je dostrzegali i nagłaśniali – podkreślił Kirby.
– Najważniejsze ustalenia amerykańskiego wywiadu dotyczące tej prowokacji zostały odtajnione i przekazane w ostatnich dniach władzom w Kijowie oraz europejskim sojusznikom – informuje także agencja AP.
Zauważa jednocześnie, że Pentagon nie przedstawił żadnych szczegółowych informacji potwierdzających przygotowywaną prowokację. O planach sfabrykowania ataków ukraińskiego wojska i wykorzystaniu ich jako pretekstu do rosyjskiej inwazji na Ukrainę poinformował również w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
– Jeden z możliwych scenariuszy tych działań zakłada produkcję propagandowego wideo – dodał Price.