Donald Trump podczas posiedzenia Izby Reprezentantów i Senatu wygłosił tradycyjne, coroczne przemówienie dotyczące stanu państwa. W pewnym momencie doszło do niecodziennego incydentu – przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi podarła kopię orędzia prezydenta, które od niego otrzymała.
Amerykański prezydent w trakcie swojego przemówienia podkreślił, że jego administracji udało się zwalczyć “mentalność amerykańskiego upadku”, twierdząc, iż Stany Zjednoczone są “silniejsze, jak nigdy dotąd”. Wspomniał też o m.in. o kwestii Wenezueli zapewniając obywateli tego państwa, a także obecnego na sali przywódcę wenezuelskiej opozycji Juana Guaido, że Amerykanie są z nimi w tej trudnej chwili.
–Socjalizm niszczy narody – powiedział Donald Trump.
Oprócz tego polityk sporo uwagi poświęcił kwestii finansowania programu Artemis, czyli programu amerykańskich załogowych lotów kosmicznych. Trump chciałby, aby “kolejnym mężczyzną i pierwszą kobietą na księżycu byli Amerykanie”. Co więcej projekt zakłada utworzenie z naturalnego satelity Ziemi jako “wyrzutni, która zagwarantuje, że amerykańska flaga jako pierwsza zawiśnie na Marsie”.
W trakcie całego wydarzenie doszło do nieprzyjemnych spięć na linii Trump-Pelosi. Zaczęło się zignorowania przez prezydenta gestu przywitania ze strony przewodniczącej Izby Reprezentantów. W odwecie polityk Demokratów postanowiła podrzeć kopię orędzia Trumpa.
US news Nancy Pelosi rips up State of the Union speech after Donald Trump snubs handshake https://t.co/8zPUK7NtQR pic.twitter.com/nEHcc78BsD
— The Guardian (@guardian) February 5, 2020