Rosja podejmie dodatkowe działania w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa, jeśli NATO wzmocni swe siły wokół Ukrainy – ostrzegł w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ocenił, że wzmocnienie sił Sojuszu doprowadziłoby do wzrostu napięć przy granicy Rosji.
Zapewnił, że “Rosja nikomu nie zagraża i nigdy nie zagrażała” i na tym Moskwa opiera swoje stanowisko w tej sprawie.
Ukraina wyraziła obawy przed prowokacjami w rejonie swej granicy w związku z prowadzonymi przez Rosję ćwiczeniami wojskowymi. Zaniepokojenie z powodu mobilizacji rosyjskiego wojska przy granicy z Ukrainą wyraziło też NATO.
Ćwiczenia zbiegły się z eskalacją konfliktu w Donbasie, gdzie 26 marca w ostrzale zginęło czterech ukraińskich żołnierzy. To największe jednorazowe straty ukraińskie od początku rozejmu, który wszedł w życie pod koniec lipca 2020 roku.