Rząd Tuska zamierza likwidować szpitale? Na pierwszy ogień pójdą te powiatowe Najnowsze wiadomości z kraju

Rząd Tuska zamierza likwidować szpitale? Na pierwszy ogień pójdą te powiatowe

Rząd Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy chce “wdrożyć rozwiązania umożliwiające konsolidację podmiotów leczniczych”, w których “obserwowane jest nieefektywne wykorzystanie zasobów kadrowych”. Rząd przygotowuje odpowiednią ustawę, która trafiła już do wykazu prac legislacyjnych. – Będą zamykać szpitale – tłumaczy “z polskiego na nasz” były wiceminister zdrowia w rządzie PiS Janusz Cieszyński. 

O tym, że trzeba zamknąć mniejsze, “nieopłacalne” szpitale Platforma i jej poplecznicy mówili w przeszłości wielokrotnie. Działo się to zresztą za ich poprzednich rządów. Tę politykę najlepiej obrazuje słynna, nagrana w restauracji Sowa i Przyjaciele wypowiedź ministra zdrowia w poprzednim rządzie Tuska Bartosza Arłukowicza.

– To, co wyprawiają te chłopaki przekracza wszelkie granice rozsądku. Przychodzi do mnie Sowa (Marek, marszałek województwa małopolskiego) i mówi, że miliard dla szpitala. Mówię, że chłopie, ku**a, masz tych szpitali co drugą ulicę. Zamknij cztery i przyjdź po 200 baniek, a nie po miliard – mówił on w rozmowie ze swoimi partyjnymi kolegami.

Obecna minister zdrowia Izabela Leszczyna z PO szybko zabrała się do pracy, zapowiadając cięcia w szpitalach powiatowych. Mówiła wprawdzie – zapewne w związku z okresem wyborczym – że lecznice będą “restrukturyzowane a nie likwidowane”, ale przecież wszyscy wiedzieli, o co chodzi. Teraz jest po wyborach, więc można przystąpić do dzieła.

W wykazie prac legislacyjnych rządu znalazł się projekt reformy szpitali. „Projekt przewiduje szereg zmian mających na celu wzmocnienie systemu szpitalnego w Rzeczpospolitej Polskiej” – informują jego autorzy. Oczywiście chodzi o wzmocnienie przez likwidowanie, czyli – w urzędowej nowomowie – “wdrożenie rozwiązań umożliwiających konsolidację podmiotów leczniczych oraz wzmocnienie nadzoru podmiotów tworzących nad tworzeniem i realizacją programów restrukturyzacyjnych”.

Likwidować zaś trzeba, bo „obserwowane jest nieefektywne wykorzystanie zasobów kadrowych i sprzętowo-infrastrukturalnych, jak również nieuzasadnione faktycznymi potrzebami utrzymywanie przez część podmiotów szpitalnych podwyższonej gotowości w ramach umów w trybie pełnej hospitalizacji, które generuje nadmiarowe koszty działalności podmiotów szpitalnych”.

– Będą zamykać szpitale – skomentował w serwisie X wiceminister zdrowia w rządzie PiS a następnie minister cyfryzacji w gabinecie Mateusza Morawieckiego Janusz Cieszyński.

Źródło: Autor:
Fot. Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij