Prezydent Chin prosił WHO o ukrywanie prawdy o pandemii – twierdzi niemiecki wywiad

Niemiecki tygodnik Der Spiegel odkrył, że zdaniem wywiadu prezydent Chin osobiście prosił szefa WHO o ukrywanie prawdy o pandemii. WHO zaprzecza.

Według informacji dziennikarzy Spiegla Federalna Służba Wywiadowcza (BND) odkryła, że prezydent Xi Jinping 21 stycznia odbył rozmowę z szefem WHO Tedrosem Adhanomem Ghebreyesusem. W jej trakcie miał go poprosić o to, żeby WHO wstrzymała się z ogłoszeniem chińskiego koronawirusa zagrożeniem dla świata. WHO zrobiła to dopiero 30 stycznia.

Niemieccy szpiedzy twierdzą również, że polityka ukrywania prawdy o pandemii prowadzona przez chińskich komunistów sprawiła, że świat stracił w walce z koronawirusem od czterech do sześciu tygodni. To bardzo poważny zarzut, gdyż ten zmarnowany czas miał ogromny wpływ na liczbę jego ofiar. Jeden z amerykańskich uniwersytetów wypuścił jakiś czas temu badanie z którego wynikało, że gdyby walkę z pandemią zaczęto o sześć tygodni wcześniej, to liczba jej ofiar byłaby mniejsza aż o 95%.

WHO w odpowiedzi wydało oświadczenie, że taka rozmowa nie miała nigdy miejsca. Podkreślili w niej, że Chiny już 20 maja potwierdziły, że COVID-19 jest zaraźliwa, a WHO poinformowała o tym niedługo później.

WHO jest krytykowana za swoje działania wobec pandemii już od dłuższego czasu, szczególnie przez Amerykanów. Donald Trump zarzucił im, że stali się narzędziem chińskiej propagandy. Liczni komentatorzy zwrócili również uwagę, że ich szef uzyskał swoje stanowisko dzięki poparciu Chińczyków – i był już wcześniej oskarżany o ukrywanie pandemii w swojej rodzinnej Etiopi.