Premier popiera odebranie koncernom patentów na szczepionki

Jakiś czas temu, po nagłej zmianie zdania władz USA, wrócił temat uwspólnotowienia patentów na szczepionki. Premier Morawiecki po raz kolejny powiedział, że jego zdaniem to dobry pomysł.,

Już podczas trwania testów klinicznych szczepionek pojawił się pomysł, aby z powodu wyjątkowej skali obecnej pandemii patenty na nie zostały uspołecznione. Argumentowano, że do szybkiego jej pokonania będzie potrzebne jak najszybsze zaszczepienie ogromnej ilości osób i koncerny farmaceutyczne nie będą w stanie wyprodukować w odpowiednio szybkim czasie wystarczającej ilości dawek, co jak wiemy okazało się prawdą. Zwolennicy tego pomysłu zauważają, że gdyby patenty na szczepionki były ogólnodostępne, to produkcją mogłoby się zająć wiele firm produkujących inne szczepionki, co znacznie przyspieszyłoby kampanię szczepień. Wskazują też, że szczepionki zostały opracowane przy pomocy bezprecedensowego wsparcia publicznego, więc takie rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe.

Do uspołecznienia tych patentów potrzebna byłaby jednak zgoda Światowej Organizacji Handlu (WTO), za którą lobbuje już ponad 100 państw. Koncerny farmaceutyczne do których należą te patenty się jednak temu sprzeciwiają, a wszelkie próby uzyskania takiej zgody od WTO były torpedowane przez USA i UE. Amerykanie jednak ostatnio zmienili zdanie a szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła, że jest gotowa o tym porozmawiać.

Premier Morawiecki chwalił takie rozwiązanie już wcześniej. Teraz powtórzył, że jego zdaniem to dobry pomysł. „Zdecydowanie opowiadam się za tym, aby doszło do uwspólnotowienia patentów na szczepionki i do wzmocnienia produkcji” – powiedział – „Miesiąc przyspieszenia produkcji to miesiąc szybciej do pozbycia się pandemii”.

Szef rządu od piątku przebywa w portugalskim Porto, gdzie w sobotę uczestniczy w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej a wcześniej reprezentował Polskę podczas Szczytu Społecznego. Na briefingu prasowym, że w piątek do późnych godzin nocnych odbywała się gorąca debata dotycząca szczepionek i europejskiej kampanii szczepień, a w jej trakcie pojawił się także temat zniesienia patentów.

„Nam chodzi o to, ażeby firmy, które mają odpowiednie zdolności produkcyjne w Europie, w UE mogły rzeczywiście wykorzystywać te zdolności produkcyjne. Każdy miesiąc zwłoki bądź przyspieszenia w produkcji szczepionek dla Polski, dla Polaków, dla innych mieszkańców Unii, to miesiąc szybciej do całkowitego pozbycia się epidemii” – podkreślił. Przyznał jednak, że w tym temacie są różnice zdań. Zauważył też, że wraz z rozwojem mocy produkcyjnych będzie można szybciej dostarczyć szczepionki także do innych państw świata, w których nierzadko dramatycznie ich brakuje.