Organizatorzy nowojorskiej Parady Równości zakazali policjantom-homoseksualistom udziału w organizowanych przez siebie imprezach, także w corocznym marszu. Nie chcą również, żeby policjanci na służbie chronili jej uczestników.
W opublikowanym w sobotę oświadczeniu organizacja Heritage of Pride (HoP) zabroniła policjantom i pracownikom innych służb mundurowych udziału w swoich imprezach co najmniej do 2025 roku. Stwierdzili również, że nie chcą, aby policjanci na służbie chronili jej uczestników poza absolutnym minimum wymaganym przez miasto w wypadku takich demonstracji.
HoP stwierdziła, że zamiast tego znacznie zwiększyła budżet na ochronę najbliższej parady, która jest zaplanowana na czerwiec. Chcą zbudować własny plan ochrony uczestników, oparty o prywatne agencje ochroniarskie i ochotników, którzy przeszli szkolenie z deeskalacji groźnych sytuacji. Chcą, aby wysłani przez miasto policjanci trzymali się co najmniej jedną przecznicę od uczestników.
W oświadczeniu HoP wezwała policję do tego, żeby przyznała jaką wyrządza szkodę społeczeństwu i aby poprawiła swoje zachowanie. „Poczucie bezpieczeństwa, które powinna zapewniać policja, może zamiast tego być grożące, a czasami niebezpieczne, dla tych członków społeczności, którzy najczęściej padają ofiarami nadmiernej siły, czasami bez powodu” – napisali.
Organizacja GOAL, zrzeszająca homoseksualnych policjantów, potępiła tę decyzję w wydanym w piątek wieczór oświadczeniu. Stwierdzili, że jest „haniebna” i „demoralizująca”. Jej przewodniczący Brian Downey stwierdził, że HoP doskonale wie, że miasto nie pozwoli im na organizację parady bez obecności policji, więc aby podlizać się lewicowym aktywistom jest „zabronienie członkom społeczności w świętowaniu własnej tożsamości”.