Swoje setne urodziny obchodzi dzisiaj weteranka AK Lidia Lwow-Eberle. Premier Morawiecki złożył jej z tej okazji życzenia.
Lwow-Eberle urodziła się w rodzinie rosyjskiego agronoma 14 listopada 1920 roku. Wkrótce potem jej rodzina przeprowadziła się z Plosie k. Moskwy do polskiego Nowogródka. Lwow-Eberle ukończyła gimnazjum w Święcianach i rozpoczęła studia prawnicze w Wilnie.
Na przeszkodzie tym planom stanęła wojna. Po agresji ZSRR na Polskę Lwow-Eberle ukończyła kilkumiesięczny kurs nauczycielski i została nauczycielką w wiejskiej szkole. W połowie 1943 wstąpiła do oddziału partyzanckiego AK ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Jego szlak bojowy szybko jednak się zakończył kiedy został on podstępnie rozbrojony przez sowieckich partyzantów Fiodora Markowa. Rosjanie zamordowali część jego członków ale Lwow-Eberle udało się ujść z życiem. Wkrótce potem dołączyła do słynnej 5 Brygady Wileńskiej AK mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. W jego szeregach brała udział w walkach z Niemcami i Sowietami, w bitwie pod Worzianami (31.1.1944) została ranna. Dosłużyła się stopnia podporucznika.
Po śmierci żony „Łupaszki” została jego partnerką. W 1948 roku oboje zostali aresztowani przez komunistyczne władze. Byli sądzeni przez zbrodniarza komunistycznego, sędziego Mieczysława Widaja. „Łupaszko” dostał 18 wyroków śmierci i został stracony 8 lutego 1951 w więzieniu na Mokotowie, Lwow-Eberle usłyszała wyrok dożywotniego więzienia. Wyszła po amnestii w 1956 roku, wkrótce potem została archeologiem. W III RP zaangażowała się w działalność w środowiskach kombatanckich.
https://www.facebook.com/watch/?v=486262582333186&t=1
„Pani Lidia obchodzi dzisiaj wyjątkową rocznicę. Ale chciałabym, aby wiedziała Pani, że jest to również wyjątkowa rocznica dla całej Polski” – powiedział na okolicznościowym nagraniu premier Morawiecki – „Wiem, że tak jak dla milionów Polaków, tak i dla Pani, nie było to łatwe 100 lat. Miłość do Polski zawsze była trudna, bo zobowiązywała do największych wyrzeczeń. Ale to właśnie ten trud pozwalał ukształtować kryształowe, niezłomne charaktery. Bez Pani poświęcenia, bez Pani życia oddanego służbie ojczyźnie Polska nie miałaby szans przetrwać ostatnich stu lat. Choć wiele sił włożono, by Polskę wymazać z historii, to nie można jej było wymazać z polskich serc”
Premier podkreślił, że nie tylko składa weterance życzenia ale także dziękuje jej za niepodległą i wolną Polskę. „Póki rodzą się bohaterskie dusze, takie jak Pani, Polska nie może zginąć” – podkreślił – „Niech najlepszym życzeniem będzie zobowiązanie jeszcze ciężkiej pracy o Polskę godną Pani marzeń”.