Coraz głośniej robi się o niemieckiej 19-latce Naomi Seibt, ochrzczonej przez media Anty-Gretą. Teraz dziewczyna ma wystąpić na najważniejszej prawicowej konferencji w USA.
Seibt, w przeciwieństwie do swojej szwedzkiej koleżanki, uważa, że klimat to skomplikowana sprawa i wpływ ludzi na globalne ocieplenie jest przeceniany. W publikowanych na portalu Youtube filmach przekonuje o tym powołując się na źródła naukowe.
Seibt na razie daleko do popularności Grety. Jej działalność zirytowała jednak lewicową prasę, która w ostatnim czasie poświęciła jej kilka nieprzychylnych artykułów. Zdenerwowała również niemiecką lewicę. Obelgi w internecie, głuche telefony a nawet groźby śmierci to teraz dla niej codzienność. Antifa zamówiła nawet do jej domu karawan. Nastolatka twierdzi, że w Niemczech panuje „socjalistyczna dyktatura” i z tego powodu przenosi się wkrótce do USA.
Jej popularność może niedługo eksplodować. Dostała bowiem zaproszenie do wygłoszenia przemówienia na CPAC – najważniejszej corocznej konwencji amerykańskiej prawicy. Tegoroczna edycja zaczyna się dzisiaj i potrwa trzy dni, weźmie w niej udział sam prezydent Trump oraz najważniejsze postacie wśród amerykańskich konserwatystów.
Seibt została tam zaproszona przez wpływowy think-tank Heartland Institute. Nastolatka ma wkrótce zostać jego członkiem, a przedstawiciele HI już teraz ostro ją promują – więc zapewne jej kariera dopiero teraz zacznie się na dobre.