“Nie dajmy sobie wmówić, że kornik drukarz niszczy polską przyrodę”. Kolejna kompromitacja Jachiry

Klaudia Jachira od dawna prezentuje się jako obrońca przyrody, jest też członkiem sejmowej Komisji Ochrony Środowiska. Dziennikarz Radia Plus postanowił sprawdzić jej wiedzę.

Jachira była gościem programu Sedno Sprawy. Prowadzący go dziennikarz nawiązał w pewnym momencie do tego, że Jachira protestowała przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej i spytał ją o to, czy wie, że jest tam teraz potężny problem z kornikiem drukarzem.

Jachira odpowiedziała, że podpiera się opiniami „ekologów, którzy dobrze się znają na ekosystemie” i nazwała polskie podejście do lasów i leśnictwa archaicznym, ukierunkowanym na człowieka. Kiedy dziennikarz zaprotestował, że puszcza nie jest tak traktowana, odpowiedziała, że bywa w niej „co roku od trzech lat” i widzi, że jednak jest.

Jachira stwierdziła również, że kornik nie zagraża puszczy i ta padnie jedynie wtedy, kiedy „z chciwości ludzkiej będą po prostu traktować drzewa jako element zarabiania pieniędzy”. Powiedziała także „nie dajmy sobie wmówić, że kornik drukarz niszczy polską przyrodę, bo on jest częścią tej przyrody”.

Słysząc te słowa dziennikarz nabrał podejrzeń i postanowił przeegzaminować ją z wiedzy o lasach. Okazało się, że Jachira nie ma o nich zbyt wielkiego pojęcia. Nie wiedziała na przykład jaki obszar zajmują polskie lasy. Zapytana o to, czy polskie lasy są coraz starsze czy coraz młodsze odparła, że „mamy bardzo dużo młodych drzew”. Kiedy dziennikarz poinformował ją, że średni wiek drzew wzrósł z 44 do 57 lat stwierdziła, że „”To nawet nie jest ośmioletni chłopczyk, jakby drzewo przełożyć na człowieka. 80-letnie drzewo też nie ma żadnych korzyści. Prawdziwe drzewo przynosi pożytek powyżej 150-200 lat”.

Pomimo tych braków w wiedzy Jachira uważa, że nadaje się do pracy w Komisji. „Czuję się dobrze przygotowana, ponieważ mam wartości i dla mnie ochrona środowiska jest bardzo ważna” – stwierdziła – „Dane statystyczne można uzupełnić w 30 sekund”.