Mieszkańców wrocławskiego Jagodna obudziła w nocy głośna eksplozja. Okazało się, że złodzieje próbowali wysadzić w powietrze bankomat.
Celem złodziei padł bankomat Planet Cash przy sklepie Biedronka na ulicy Sarniej. Ok. 3 nad ranem wielu okolicznych mieszkańców obudził dźwięk eksplozji. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że złodzieje próbowali wysadzić bankomat w powietrze przy pomocy nieznanej na razie substancji chemicznej.
Wybuch był na tyle silny, że zniszczył bankomat i uszkodził drzwi do sklepu. Plan złodziei najprawdopodobniej jednak się nie powiódł. Sierżant Aleksandra Rodecka ujawniła, że policjanci ustalili wstępnie, że pancerna kasetka zawierająca pieniądze nie została naruszona. Podkreśliła, że muszą to jeszcze potwierdzić pracownicy banku i serwisanci bankomatów.
Warto odnotować, że to nie jest pierwszy taki przypadek w tym mieście. Miesiąc temu złodziej wysadził w powietrze bankomat w placówce banku Credit Agricole przy placu Powstańców Śląskich. Także tamta próba była nieudana, ale złodziej zbiegł i jak na razie nie został odnaleziony. Na razie nie wiadomo czy te dwie sprawy mają ze sobą związek.