W amerykańskich mediach oraz portalach społecznościowych zawrzało podczas ostatniego wiecu wyborczego Joe Bidena. Ubiegający się o nominację Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich polityk na oczach wielu ludzi pocałował swoją wnuczkę w usta, co nie zostało zbyt dobrze przyjęte przez społeczność w USA.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w mieście Dubugue w stanie Iowa, gdzie Biden zorganizował swój wiec wyborczy. Polityk stara się uzyskać nominację od Partii Demokratycznej, która pozwoliłaby mu wystartować w wyborach prezydenckich i stanąć do walki z Donaldem Trumpem o fotel prezydenta USA. Jednak większość Amerykanów bardziej zapamiętała z tego spotkania nie przemówienie Bidena, a je zachowanie, które zostało uznane za co najmniej kontrowersyjne.
Polityk na wiec przyprowadził swoją wnuczkę, 19-letnią Finnegan Biden, na przykładzie której omawiał różnice pomiędzy córkami, a wnuczkami. Mężczyzna tłumaczył, że wnuczki nie tylko kochają swoich dziadków, ale także ich lubią, po czym – ku zdumieniu wielu obserwatorów – pocałował ją w usta na oczach ludzi.
https://twitter.com/realACBN/status/1224157083395858439
Jak się jednak okazuje to nie pierwszy tego typu przypadek z udziałem polityka. Do podobnych zdarzeń doszło również podczas innych spotkań z wyborcami.
Find someone who kisses you the way Joe Biden kisses his granddaughter pic.twitter.com/ldVql63ztb
— andrew (@mrnastynodrama) February 3, 2020
Wielu Amerykanów jest zdegustowana zachowaniem kandydata w prawyborach Demokratów, uważając, iż sporą przesadą jest całowanie w taki sposób własnej wnuczki.