„Wiele zabitych i rannych delfinów jest wyrzucanych na brzeg Morza Czarnego” – poinformowała agencja Euromaidan Press. Według ekspertów, na których powołuje się EP, dziesiątki rannych i martwych delfinów to efekt używania przez Rosję bomb fosforowych.
– Rosja terroryzuje Ukrainę i kraje zachodnie minując szlaki komunikacyjne na Morzu Czarnym – przypominają aktywiści, którzy dokumentują skalę rosyjskich zbrodni.
Many killed & wounded dolphins are brought by the Black Sea current to the coast.
They are either wounded by sea mines & explosions or lose orientation and feeding pattern because of the use of certain types of sonars by the Russian navy, ecologist said https://t.co/Q7iRKE73ov pic.twitter.com/o3MvYXVMXA
— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) June 3, 2022
O poparzeniach na ciałach delfinów docierających do rumuńskiego wybrzeża Morza Czarnego informowała także bukareszteńska telewizja Digi 24, w której wypowiadali się biolodzy i weterynarze.
– Przez 25 lat zajmowania się delfinami zamieszkującymi Morze Czarne nigdy jeszcze nie widziałem tak poparzonych zwierząt (…). Myślę, że nie mają one szans na przetrwanie – ocenił ekspert.
Z kolei rumuński weterynarz Adrian Balba zauważył, że w efekcie działań zbrojnych na Morzu Czarnym znacząco wzrosła liczba martwych delfinów. Od końca lutego morze wyrzuciło na brzeg już kilkaset ciał tych ssaków.
Częstym powodem śmierci czarnomorskich delfinów są obecnie krwotoki wewnętrzne. Zdaniem biologów i weterynarzy mogą one pojawiać się w efekcie nagłego wzrostu hałasu wskutek wybuchu bomb lub używania przez okręty sonarów.