Premier Mateusz Morawiecki od kilku miesięcy posiada oficjalny profil na Facebooku, gdzie dzieli się z internautami komentarzami na temat bieżących sytuacji czy relacjami z ważnych uroczystości. Tym razem szef rządu postanowił zażartować i zajął stanowisko w sprawie majonezu. Żart Morawieckiego został doceniony wśród internautów.
–Kto uważnie śledzi media społecznościowe ten pewnie zauważył, że najgorętszy spór ostatnich dni wcale nie dotyczy polityki czy sportu, ale stosunku Polaków do… majonezu – zaczął swój wpis premier. – Jak Polska długa i szeroka rywalizują ze sobą fankluby majonezu Kieleckiego z kibicami majonezu Winiary, a fani Kętrzyńskiego z miłośnikami Świdnickiego, a wszystkiemu przyglądają się z niedowierzaniem smakosze musztardy.
A jakie jest stanowisko premiera w tej sprawie i po jakiej stronie tego sporu opowiada się Mateusz Morawiecki? Okazuje się, że Prezes Rady Ministrów od wielu lat jest wierny tylko jednej marce.
–I mnie próbowano wciągnąć w ten gorący spór, ale mam w tej sprawie stanowisko odrębne. Otóż od lat robimy majonez własnoręcznie i przyznam, że w naszej rodzinie jest bardzo ceniony – napisał premier, dołączając do swojego wpisu hasztag #MajonezMorawiecki.
Świąteczny żart premiera został doceniony przez Polaków, którzy pochwalili polityka za jego poczucie humoru. Oprócz pozytywnych reakcji pojawiły się też komentarze internautów, którzy opowiadali się po jakiej stronie sporu o majonez stoją i jaki majonez wybierają na Święta.