Do więzienia za homofobię. Projekt ustawy trafił już do parlamentu

Do włoskiego parlamentu trafił projekt ustawy zakazującej dyskryminacji LGBT. Jej przeciwnicy twierdzą, że wprowadzi de facto cenzurę.

Autorem projektu jest aktywista LGBT i poseł współrządzącej lewicowej Partii Demokratycznej Alessandro Zan. Jego ustawa przewiduje wprowadzenie kar w wysokości do 6 lat więzienia za przemoc wobec homoseksualistów oraz do półtora roku więzienia i karę pieniężną do 6 tysięcy Euro za dyskryminację. Zakłada również wprowadzenie do szkół specjalnych lekcji „antydyskryminacyjnych”.

Jego projekt ustawy bardzo nie spodobał się włoskiej prawicy. Twierdzą, że pod szczytnymi hasłami walki z dyskryminacją wprowadza on de facto cenzurę. Ich zdaniem zapisy nowej ustawy wprowadzające nowe przestępstwo – homotransfobię – są bowiem na tyle mało konkretne, że do więzienia będzie można trafić za jakąkolwiek krytykę ideologii i środowisk LGBT. Skrytykował go również kościół katolicki.

W niedzielę w całych Włoszech doszło do licznych pikiet i protestów przeciwników tego projektu. Największe miay miejsc w Weronie, Pescarze, Piacenzie i Reggio Calabria. Ich uczestnicy maszerowali pod hasłami „Nie dla prawa zabijającego wolność” oraz „Pozostańmy wolni”.

Odbyły się również protesty zwolenników tej ustawy. Główna miała miejsce przed rzymskim Panteonem. Obok środowisk LGBT wzięli w niej udział również politycy koalicyjnego Ruchu Pięciu Gwiazd.