Bohdan Szczerbyk, 26-letni Ukrainiec z Wołynia zginął w Donbasie. Nad jego grobem wisi flaga Ukrainy i Polski Najnowsze wiadomości z kraju

Bohdan Szczerbyk, 26-letni Ukrainiec z Wołynia zginął w Donbasie. Nad jego grobem wisi flaga Ukrainy i Polski

Bohdan Szczerbyk miał 26 lat, gdy zginął we wrześniu w czasie walk na Donbasie. W swojej ostatniej woli prosił, aby nad jego grobem zawisła biało-czerwona flaga z napisem “wszystko dobrze”. Jego historię, w zasadzie jej ostatnie, tragiczne akty, opowiedział na Twitterze użytkownik posługujący się pseudonimem Kerakles, który odnalazł grób Szczerbyka na Ukrainie. 

Ukraiński bohater przez ostatnie lata swojego życia mieszkał w Polsce, gdzie pracował i miał przyjaciół. “Pisał wiersze, nagrywał piosenki” – pisze Kerakles w swoim twitterowym wspomnieniu Szczerbyka. Kochał Polskę, tu budował swoją przyszłość i nie planował stąd uciekać.

Niestety, los chciał inaczej. Kiedy wojska Putina zaatakowały Ukrainę, 26-latek rzucił swoje dotychczasowe życie i pojechał na front, walczyć z Rosją. Zostawił wszystko.

W ostatnich dniach swojego życia przeczuwał, że najgorsze nadchodzi. W liście do matki poprosił, aby nad jego grobem powieszono polską flagę z napisem “wszystko dobrze”.

– Wypatrywałem po drodze na Charków, na przydrożnych cmentarzach grobów z flagami Ukrainy, aby oszacować skalę strat. Tuż przy polskiej granicy, już za Łuckiem, obok mignęły mi biało-czerwone barwy. Nie było jak się zatrzymać, szukać nie było czasu. Już z domu, szukam na Wołyniu kontaktu, czy kto coś wie? – opisuje w swojej relacji Kerakles. 

– Nikt, kto powinien o tym cokolwiek wiedzieć, nic o tym nie wie. Nikt, kto powinien dbać o wspólnych ukraińskich i polskich bohaterów, nic nie potrafi na ten temat powiedzieć. Dostaję od redakcji polskojęzycznego pisma z Łucka, kontakt do P. Ałły z samorządu. – czytamy.

W końcu mężczyźnie udaje się odnaleźć kontakt do osób, które mają wiedzę o polskim grobie na cmentarzu w Uściszach.

– Dostaję potwierdzenie, że to na cmentarzu w Uściszach na mogile umieszczono polską flagę obok ukraińskiej bo Bogdan… kochał Polskę. Po 24 II 2022 rzucił wygodne życie w Polsce i wrócił, żeby pójść na wojnę aby walczyć z Moskwą – relacjonuje Kerakles.

W swojej relacji umieszcza wiersze 26-letniego bohatera, który w jednym z ostatnich pozostawionych tu na ziemi słów kreśli:

Jestem zmęczony, mój Boże. Nie chcę więcej zabijać.

Chroń ich przede mną, przed moim gniewem za moich braci.

Zwróć żywym rosyjskiej matce jej syna.

Błagam Cię, mój Boże! Nie ja chciałem jego krwi

– Obiecałem mamie Bogdana, że zrobię wszystko, co umiem, aby Polska poznała jej syna – dodaje Kerakles.

Źródło: Stefczyk.info Autor: red.
Fot. Twitter

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij