Beata Szydło: Andrzej Duda to prezydent, który wsłuchuje się w głos Polaków i bierze sobie do serca, co mówią Najnowsze wiadomości z kraju

Beata Szydło: Andrzej Duda to prezydent, który wsłuchuje się w głos Polaków i bierze sobie do serca, co mówią

– Polityczny photoshop będzie nam wmawiał różne prawdy w tej kampanii, ale prawdziwy prezydent to ten, który rozmawia z Polakami i się z nimi spotyka, wsłuchuje się w ich głos, i ten, który bierze sobie do serca to, co mówią. Taki jest Andrzej Duda – powiedziała w sobotę b. premier Beata Szydło.

W sobotę w warszawskiej Hali Expo odbyła się konwencja inaugurująca kampanię wyborczą ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. Głowie państwa towarzyszyła rodzina – małżonka Agata Kornhauser-Duda, córka Kinga oraz rodzice.

Podczas konwencji b. premier, europoseł Beata Szydło została zapowiedziana jako szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.

“Polityczny photoshop będzie nam wmawiał różne prawdy w tej kampanii, ale prawdziwy prezydent to ten, który rozmawia z Polakami i się z nimi spotyka, wsłuchuje się w ich głos, i ten, który bierze sobie do serca to, co mówią” – mówiła Szydło. “Taki jest prezydent Andrzej Duda” – podkreśliła.

Szydło w swoim przemówieniu odniosła się do innych kandydatów na prezydenta. Zdaniem b. premier “Małgorzata Kidawa-Błońska dzisiaj w kampanii wyborczej przekonuje nas, że jest kandydatem na prawdziwego prezydenta”. Szydło pytała, “jaka jest prawdziwa twarz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – twarz z plakatu (wyborczego), który w tej chwili jest lansowany w kampanii wyborczej, czy ta twarz, która podnosiła rękę za podwyższeniem wieku emerytalnego Polaków”.

Szydło mówiła także o kandydacie PSL na prezydenta Władysławie Kosiniaku-Kamyszu. “Mówi o sobie, że jest nadzieją Polski, ale odebrał nadzieję Polakom, ponieważ podwyższył wiek emerytalny (jako minister – PAP) w rządzie PO-PSL. “Czy to jest nadzieja dla Polski” – pytała.

“Utkwił mi w pamięci taki obrazek z Parlamentu Europejskiego, kiedy po raz kolejny była przeprowadzona rezolucja przeciwko Polsce. Po przegłosowaniu tej krzywdzącej rezolucji dla Polski kandydat na prezydenta Lewicy Robert Biedroń, na stojąco, owacyjnie oklaskiwał przyjęcie tej rezolucji” – mówiła Szydło. “Mówię o tym, żebyśmy podejmując decyzję o tym, jaka będzie przyszłość Polski, zastanowili się, jacy kandydaci przedstawiają nam jakie propozycje” – podkreśliła.

B. premier przypomniała w swoim wystąpieniu, że “poprzednia władza (rządy PO-PSL – PAP) miała w pogardzie zwykłych Polaków, te sprawy, z którymi oni się borykali, nikt nie chciał się tym przejmować, zwijano Polskę”. “To był taki czas, kiedy rodziny nie miały pewności, czy zdołają wykształcić swoje dzieci, kiedy młodzi Polacy nie mogli realizować swoich marzeń w ojczyźnie, bo nie było dla nich pracy i musieli wyjeżdżać. To był czas, kiedy seniorzy bali się o swoją przyszłość, bo ich emerytury nie pozwalały im na godne życie (…) To był czas likwidacji połączeń kolejowych, posterunków policji, instytucji w małych miejscowościach, kiedy próbowano prywatyzować służbę zdrowia, o czym politycy Platformy nie chcą dzisiaj pamiętać” – mówiła Szydło. “Warto o tym przypominać, ponieważ ludzie łatwo zapominają” – podkreśliła.

Szydło zaznaczyła, że Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej w 2015 roku “wsiadł do +Dudabusa+, rozmawiał z Polakami i ich słuchał”. “Z tego narodził się plan dobrej zmiany, który potem po zwycięstwie prezydenta Dudy został podjęty przez Zjednoczoną Prawicę. Dzięki temu rząd mógł wspólnie z prezydentem realizować te wszystkie zmiany, których oczekiwali Polacy” – powiedziała. “Warto się zastanowić, co robili inni kandydaci, kiedy Andrzej Duda ruszał w podróż po Polsce, do Polaków” – dodała.

Jak zaznaczyła, po pięciu latach może powiedzieć, że “prezydent Andrzej Duda mnie nie zawiódł i nie zawiódł Polaków”. “I to jest najważniejszy powód, żeby na niego zagłosować. Andrzej Duda dotrzymał danego słowa, zrealizował to, o czym z państwem rozmawiał, dokonał tego wszystkiego, czego się zobowiązał. Przez pięć lat byliśmy dumni z naszego prezydenta, byliśmy dumni z człowieka, który codzienną, ciężką pracą udowadniał, że to co wtedy powiedział, że +przyszłość ma na imię Polska+ jest głęboko w jego sercu i wszystko poświęca właśnie temu” – mówiła.

“Przyszedł moment, że my wszyscy musimy ponownie udowodnić, że jesteśmy biało-czerwoną drużyną. Biało-czerwoną drużyną, na czele której stoi Andrzej Duda (…) czas znowu stanąć razem, wspólnie jeden obok drugiego w drużynie i zaprosić do tej drużyny wszystkich. W tej biało-czerwonej drużynie jest miejsce dla każdego. Pójdźmy do przodu i zwyciężajmy. Tego potrzebuje Polska, tego potrzebują Polacy. Nie będzie tego zwycięstwa, jeżeli nie będzie zwycięstwa Andrzeja Dudy” – zaapelowała Szydło.

“Dzisiaj mam dla was dobrą wiadomość(..), dzisiaj z satysfakcją i dumą mogę powiedzieć, że dobra zmiana i Zjednoczona Prawica dotrzymują słowa” – zaznaczyła Szydło. “Polska zasługuje na wspaniały rząd, ale Polska zasługuje też na to, żeby głową państwa był najlepszy z kandydatów – Andrzej Duda” – podkreśliła Szydło.

Źródło: PAP Autor: Iwona Pałczyńska, Anna Kondek
Fot. PAP/Rafał Guz

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij