Niemieccy rolnicy nadal protestują m.in. przeciwko odebraniu dopłat na oleje napędowe do maszyn rolniczych. Poniedziałkowe działania odczuli nawet polscy kierowcy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamknęła na czas protestu część autostrady A6 do granicy w Kołbaskowie.
Rolnicy zapowiadali na poniedziałek blokadę kilku miast, a także niemieckiej autostrady A11. Utrudnienia wynikające z protestów pojawiły się m.in. w Neubrandenburgu, Rostocku, Schwerinie, Stralsundzie i Greifswaldzie.
Działania niemieckich rolników odczuli polscy kierowcy. W godzinach 8-13 całkowicie zablokowano autostradę A11, która po polskiej stronie granicy zmienia się w A6. Szczeciński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podjął decyzję o zamknięciu na czas protestu odcinka autostrady A6. W porozumieniu z policją zamknięto drogę od węzła Klucz do granicy w Kołbaskowie.
– Pojazdy jadące z kierunku Gdańsk/Świnoujście będą kierowane na drogę S3 w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego, natomiast pojazdy jadące S3 od strony Gorzowa Wielkopolskiego będą kierowane na A6 w kierunku Gdańsk/Świnoujście – czytamy w komunikacie na stronie GDDKiA, który opublikowano już w piątek.
W niektórych miejscach do kierowania ruchem zadysponowano policję i służby GDDKiA.