Fundusz wyborczy Platformy Obywatelskiej z 2015 r. wyszczególnia 2133 wpłaty (w sumie na 8 788 994,81 zł). Największy przelew przyszedł na 43 tys. zł. – informuje w sobotę TVP Info na swojej stronie.
Żona Bartosza Arłukowicza (obecnego europosła PO, wcześniej polityka SLD) zleciła wówczas trzy przelewy na łączną kwotę 20 tys. zł.
Włodzimierz Cimoszewicz wpłacił w 2015 r. 5 tys. zł. Kolejne 2 tys. zł dołożył jego syn Tomasz (polityk Platformy, odszedł z partii w 2020 r.
Największy przelew wyniósł wówczas 43750 zł i został zarejestrowany jako wpłata od Przemysława Termińskiego (były senator PO).
Bożena Bukiewicz (posłanka PO z Zielonej Góry) dołożyła 37 tys. zł, Stanisław Bisztyga (radny KO z sejmiku małopolskiego) 30 tys. zł, a Urszula Augustyn (posłanka PO z Tarnowa) dwa przelewy na łączą kwotę 35 tys. zł. 32 tys. zł wpłacili Maria Janyska (posłanka PO z Czarnkowa), a także Ludwik Dorn, który po odejściu z PiS liczył na karierę w Platformie – ale z list PO nie dostał się wówczas do Sejmu.
Portal wskazuje, że “ze znanych nazwisk najwięcej dołożyła Małgorzata Kidawa-Błońska 35 tys. zł (oraz jej mąż – Jan, kolejne 10 tys. zł)”. “Grosza na partyjną kampanię nie żałowała również Izabela Leszczyna, która wpłaciła kolejno 10 tys. zł, 4,5 tys. zł oraz 20,5 tys. zł, co dało w sumie okrągłe 35 tys.” – zwraca uwagę portal TVP.info.
Bogdan Klich (były europoseł i minister obrony, a dziś senator PO) przekazał 15 tys., a jego ojciec Adam 30 tys. zł.
Po 23 tys. zł dorzucili Jagna Marczułajtis-Walczak, Sławomir Neumann i Marta Wcisło.
Nieco mniej dali Iwona Śledzińska-Katarasińska (21 tys. zł), Michał Szczerba (21 tys. zł), Marzena Okła-Drewnowicz (obecna wiceprzewodnicząca PO – 20 tys. zł), Jan Grabiec (obecny rzecznik PO – 20 tys. zł), Agnieszka Pomaska (14 tys. zł), Krzysztof Brejza (12 tys. zł)
Po 10 tys. zł wpłacili Grzegorz Schetyna (były szef PO) i Grzegorz Napieralski (poseł KO, wcześniej SLD).
Tysiąc mniej (9 tys. zł) przekazał na kampanię Platformy Obywatelskiej Michał Gramatyka (dziś poseł Polski 2050 Szymona Hołowni), a cztery tysiące mniej (6 tys. zł) Sławomir Nitras.
Róża Thun (dziś europosłanka Hołowni) wysłała jeden przelew – który na tle wielu kolegów i koleżanek wyglądał symboliczne – 1 tys. zł.
Po 500 zł dołożyli Radosław Sikorski (wieloletni szef MSZ w rządzie Donalda Tuska) i Jan Vincent-Rostowski (w latach 2007–2013 minister finansów).
“Na liście wpłat na fundusz wyborczy nie ma takich nazwisk, jak Borys Budka, Ewa Kopacz czy Tomasz Siemoniak” – czytamy na stronie portalu.