Na wybrzeżu Morza Kaspijskiego znaleziono ok. 1700 martwych fok. Na razie nie wiadomo co je zabiło.
Informacje o martwych zwierzętach pojawiły się już w sobotę. Władze Dagestanu ogłosiły jednak wtedy, że chodzi o 700 zwierząt. Dzień później Zaur Gapizow, szef Centrum Ochrony Przyrody Morza Kaspijskiego powiedział agencji RIA Nowosti, że było ich o ok. tysiąc sztuk więcej.
About 700 dead seals were found on the shore of the Caspian Sea in Dagestan. pic.twitter.com/OVVq7DAo4P
— ᖇᗝᗝᔕᗴᐯᗴᒪ丅 丅ᗴᖇᖇᎥᗴᖇᔕ (@RTerriers) December 4, 2022
Na razie nie wiadomo co zabiło zwierzęta. Gapizow powiedział agencji, że zginęły ok. tygodnia temu. Nie odkryto żadnych śladów, że padły ofiarą kłusowników. W pobranych przez ekspertów z Federalnej Agencji Rybołówstwa próbkach nie odkryto też żadnych śladów zanieczyszczeń.
Wstępnie władze podejrzewają, że ten incydent był spowodowany przyczynami naturalnymi. Agencja AP informuje, że do podobnych dochodziło już wcześniej. Agencja Rybołówstwa szacuje, że w Morzu Kaspijskim żyje 270-300 tysięcy fok, ale organizacja Gapizowa szacuje, że jest ich znacznie mniej, ok. 70 tysięcy.